Przyszła jesień, a z nią potrzeba większego nawilżenia.
Jakiś czas temu ponownie trafił w moje ręce krem
DERMEDIC HYDRAIN2
Krem o potrójnym działaniu nawilżającym bezpośrednio wiąże i zatrzymuje cząsteczki wody w głębokich warstwach naskórka oraz hamuje jej parowanie z powierzchni skóry. Łagodzi podrażnienia spowodowane czynnikami zewnętrznymi. W widoczny sposób zmniejsza zaczerwienienia i wygładza naskórek.
AQUA, PARAFFINUM UQUIDUM, GLYCERIN, METHYLPROPANEDIOL, BUTYROSPERMUM, PARKII (SHEA BUTTER), CYCLOPENTASILOXANE (AND) DIMETHICONOL, UREA, PEG -100 STEARATE (AND) GLYCERYL STEARATE, CETYL ALCOHOL, STEARIC ACID, TOCOPHERYL ACETATE, TRIETHANOLAMINE, ACRYLATES /C10-30 ALKYL ACRYLATE, CROSSPOLYMER, XANTHAN GUM, DMDM HYDANTOIN (AND) METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE (AND) METHYLISOTHIAZOUNONE, EDTA, PARFUM.
Krem w ładnym szklanym słoiczku.
Nie bardzo lubię tę formę opakowania, trzeba grzebać palcem a to nie jest zbyt higieniczne.
Ma delikatny i zarazem przyjemny zapach.
Mimo gęstej konsystencji dobrze się go nakłada i szybko się wchłania.
Krem na dzień i na noc.
Stosuję na noc, na dzień używam innego kremu. Codziennie budzę się z miękką,
ukojoną i nawilżona skórą.
Mimo, że w składzie ma parafinę - nie zapycha.
Tak jak wspomniałam, nie używam tego kremu rano.
Nie wiem więc jak sprawdzi się stosowany pod makijaż.
Moim zdaniem jest to dobry krem.
Nie podrażnił mojej skóry.
To moje drugie opakowanie, no i nie ostatnie :)