środa, 1 października 2014

PUDER MAYBELLINE AFFINITIONE

Jakiś czas temu robiłam recenzję pudru sypkiego, dziś czas na kompaktowy, 
którego ostatnio używałam bardzo namiętnie. 
Puder ma różne opinie, a co ja o nim myślę....



Puder ma porządnie wykonane opakowanie. 
Szczelne opakowanie daje gwarancję, że nie rozwali nam się w torebce czy kosmetyczce. 
 Z lusterkiem, bardzo pomocne przy poprawkach w ciągu dnia. 

Puder jest bardzo zbity, co powoduje, że średnio się nabiera na pędzel. 
Jest bardzo delikatny. Ładnie stapia się z podkładem. 
Twarz ma taki promienny wygląd. 
Nie wysusza.
Nie uczulił mnie ani nie wpłynął jakoś negatywnie na moją skórę.  
Co do krycia, bardzo słabe wręcz znikome. 


Do pudru dołączona jest gąbeczka. 
Nie używam jej, jakoś mi nie podchodzi. 

Cena około 20 zł. Ja nabyłam go na promocji za 14 zł chyba.

Moim zdaniem jest to dość przyjemny produkt. 
Ma różne opinie, jednym podkreśla suche skórki, innym nie. 
Jedni zachwalają, drudzy krytykują. 

Ja jestem z niego zadowolona. Myślę, że jeszcze nie raz do niego wrócę.




22 komentarze:

  1. Nie miałam go,ale podkład z tej serii się u mnie totalnie nie sprawdza :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie używałam, ale kończy się mój puder, więc być może się skuszę na ten

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakoś nie lubię firmy Maybelline :/,za to uwielbiam Astor:))
    Świetny blog!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy nie miałam. Puder mam Max Factor ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy post, lubię czytać Twojego bloga. ;) Ja zawsze mam problem ze znalezieniem odpowiedniego odcienia, bo potrzebuję baaardzo jasnego. I zwykle kusze się po prostu na biały, bo razem z kremem bb wygląda w miarę odpowiednio kolorem.
    Może wspólna obserwacja? O ile mój blog przypadnie Ci do gustu.

    Pozdrawiam, Anu.
    http://murasakiiroanu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam podkład. Może i był ok, ale uważam, że są lepsze. Pudru nie stosowałam

    OdpowiedzUsuń
  7. Najważniejsze, że u Ciebie się sprawdził ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. najlepiej przekonać się na sobie o jego działaniu, dobrze, że u Ciebie sprawdził się dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie miałam go, ale może kiedyś ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam go, zarówno cena jak i efekt bardzo mnie zadowalają :) Pozdrawiam cieplutko http://kasjaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Planuję go kupić. Nie zależy mi na kryciu a na lekkim zmatowieniu i utrwaleniu podkładu.

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam go, faktycznie był bardzo delikatny i starczył mi na długo :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Miałam fluid Affinitone i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Moja siostra go używa ;)

    Obserwuję (jeśli spodoba Ci się mój blog, również go zaobserwuj, sprawi mi to wielką radość)
    Zapraszam:
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna i bardzo przydatna recenzja ;)
    Myślę, właśnie nad jego kupnem ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam podkład z tej firmy i bardzo go lubię, pudru nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Każdemu co innego się sprawdza. =)
    Ja lubię na przykład puder z Astor inni go nienawidzą.

    OdpowiedzUsuń
  18. wezmę go pod uwagę bo akurat szukam sypkiego pudru :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam go kiedyś i u mnie do matowania średnio się sprawdził, ale myślę, że jako puder do torebki na ewentualne poprawki w ciągu dnia sprawdza się świetnie - duży plus za trwałe opakowanie z lusterkiem :) Teraz używam podkładu z tej serii i też go lubię, w sumie ciekawe, jakby zgrały się te dwa produkty w duecie ;)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję bardzo za komentarz ;*